8 lis 2016

Rozdział specjalny III

Dzisiaj 8 listopada i dokładnie dzisiaj mija 2 lata odkąd zaczęłam publikować opowiadanie. Boże, jak to zleciało.

Chcę Wam podziękować za ten wspólnie spędzony czas, za ponad 500 komentarzy, 133 tys. wyświetleń, mobilizowanie mnie :D i oby tak dalej.

Dzisiaj mam dla Was (po dłużej przerwie, wiem) rozdział specjalny, który zawiera listy, które podczas swojego pierwszego roku w Hogwacie pisali do siebie Lily oraz Severus. Co jakiś czas myślę, że będę dodawać kolejne listy z kolejnych lat w Hogwarcie.

Nowy rozdział (56) jest gotowy od ponad tygodnia i został wysłany do bety, ale jeśli nie dostanę rozdziału do piątku opublikuję Wam niezbetowaną wersję.
Także... dzięki, że jesteście i zapraszam do czytania. :)

Listy Lily pisane kursywą.



Rozdział specjalny III
"Listy - pierwszy rok w Hogwarcie"




Back Around

11 września 1971
Witaj, Severusie
Niby uczymy się w tej samej szkole, a nawet nie możemy normalnie porozmawiać. To straszne. Dlaczego Gryffindor i Slytherin tak bardzo się nienawidzą? To naprawdę bez sensu. Nie podoba mi się to. 
Hogwart jest super. Już czuję się tutaj jak w domu. Miałeś rację, Severusie. To wszystko jest wspaniałe. 
A jak Tobie minął pierwszy tydzień szkoły? Jak jest w Slytherinie?
Lily Evans



13 września 1971
Nie przesadzaj, Lily. Możemy rozmawiać normalnie. To, że jestem w Slytherinie nie przekreśla naszej przyjaźni. Pamiętaj! 
Mój pierwszy tydzień minął szybciej niż się spodziewałem. Slughorn, ten nauczyciel od Eliksirów, wydaje się dziwny, mimo to naprawdę polubiłem ten przedmiot. 
A jak ma być? Normalnie. Przynajmniej tak mi się wydaje. Slytherin to nie jest siedlisko złych czarodziei, jak już Ci pewnie naopowiadali twoi Gryfońscy koledzy. Nie wierz w te wszystkie bzdury. A dlaczego Gryffindor i Slytherin się nienawidzi? Podobno założyciele, czyli Godryk Gryffinfor i Salazar Slytherin się nie lubili... może to i dlatego. Tak dla zachowania tradycji. 

S .S.


24 września 1971
Sev,
mówiłeś, że możemy normalnie rozmawiać... ale gdzie ty chcesz rozmawiać? Jak na razie nie przejawiasz chęci rozmowy ze mną. Oprócz tych listów i powitań to praktycznie nie rozmawiamy.
Też tak słyszałam. Może czas złamać tradycję? 

Lily



26 września 1971
Lily, 
znowu histeryzujesz. Spotkajmy się dzisiaj w tej nieużywanej sali przy sali do transmutacji.
Myślę, że tradycję powinno się pielęgnować. Taki na przykład Potter... Wyobrażasz sobie co by było jakby przyjaźnił się ze Ślizgonami? Katastrofa! Zostawmy to tak jak jest.
S.S.
PS. Pasuje ci spotkanie o 21?


27 września 1971
Jasne, 21 jak najbardziej mi pasuje. 
Jednak jestem zdania, że Gryffindor i Slytherin mogliby się zaprzyjaźnić, a przynajmniej współpracować. 

Lily


10 października 1971
Jak tam Twój pierwszy szlaban, Lily?
S.S.


11 października 1971
Okropnie. Filch jest okropny. A to wszystko przez Pottera! Merlinie, jak on mnie denerwuje.
Ty pewnie jeszcze nie dostałeś żadnego szlabanu, prawda?

Lily


13 października
Tak, Filch jest okropny.
Nie jeszcze nie. Nie spodziewałem się, że Tobie uda się tak szybko.

S.S.


15 października 1971
Jesteś okropny, Severusie.

Lily


17 października 1971
Oj, Lily nie złość się. To i tak dobrze, że tylko jeden.

S.S.


18 października 1971
Nawet mnie nie denerwuj. 
Spotkamy się jutro dam gdzie zawsze?

Lily


19 października 1971
Jasne, Lily. 21.

S.S.


25 października 1971
Strasznie nie mogę się doczekać Halloween. Z tego, co mówiłeś to będzie super. Ciekawe czy przystroją jakoś Wielką Salę... albo czy będą jakieś zabawy... wiesz tak jak my się bawiliśmy.

Lily


26 października
Myślę, że raczej nic takiego nie będzie miało miejsca. To mugolskie zabawy. 

S.S


27 października 1971
I co z tego, że mugolskie?

Lily


28 października 1971
Czarodzieje ich nie znają?

S.S.


29 października 1971
Zapytam ponownie: i co z tego? Możemy ich nauczyć. 

Lily


30 października 1971
Proszę, Lily, nie rób tego... dla własnego dobra. 

S.S.


30 października 1971
Dlaczego?

Lily

30 października 1971
Po prostu nie rób tego.

S.S.


1 grudnia 1971
Sev,
niedługo święta. Wracasz do domu? Ja właśnie się zastanawiam. Tęsknie strasznie za rodzicami, ale z drugiej strony będę musiała słuchać Petunii. Wiesz jaka ona jest. Nic nie rozumie. Myślę, że ona się boi.

Lily


5 grudnia
Lily, 
ona jest zazdrosna. Co do mnie... to zostaję na święta w Hogwarcie. Tak będzie najlepiej. Widzisz u Ciebie Petunia, a u mnie ojciec. Coś nas łączy. Zostań na święta ze mną. Będziemy mogli nadrobić zaległości. 
Dzisiaj o 21 tam gdzie zawsze? Kiwnij głową na znak czy tak (będę Ci się przyglądał podczas śniadania, więc zauważę).
S.S


24 grudnia 1971
Wesołych Świąt, Severusie! 
Przepraszam Cię, że nie zostałam z Tobą na święta w Hogwarcie. Mama i tata bardzo chcieli abym przyjechała. Nie mogę powiedzieć tego samego o Petunii jak się pewnie domyślasz. Mam nadzieję, że miło spędzisz czas. Severusie, pamiętaj, że miłe spędzanie czasu nie oznacza tylko nauki. 
Myślę, że prezent Ci się spodoba. 
Do zobaczenia w Nowym Roku!
Całuję.
Lily


24 grudnia 1971
Wesołych Świąt, Lily.
Szkoda, że nie zostałaś w Hogwarcie; naprawdę skrzaty postarały się. Zamek jest pięknie przystrojony. Myślałem, że zostanę sam w Slytherinie, ale na szczęście wiele osób nie wróciło do domu na święta, więc nie jestem sam. Lucjusz Malfoy wydaje się miły i inteligenty. I także lubi Eliksiry. Wreszcie mam z kim podzielać swoje fantazje. 
Prezent jak najbardziej trafiony. Dziękuję Ci. Mam nadzieję, że i mój prezent Ci się spodoba.

Na razie!
S.S.


26 grudnia 1971
Sev,
przecież ze mną też mogłeś podzielać swoje fantazje związane z eliksirami. Nie zawsze Cię zrozumiem, ale zawsze wysłucham. 
Prezent jak najbardziej udany. Chciałam sobie kupić kiedyś tą książkę. Czasami strasznie mi głupio, że nie wiem tego czy tamtego, gdzie wszyscy wiedzą. Właśnie zaczęłam czytać i myślę że dzięki niej nie będę już miała takich problemów ze światem czarodziei.
Lucjusz Malfoy? Naprawdę, Sev?

Lily


29 grudnia 1971
Co Ci się nie podoba w Lucjuszu?
Cieszę się, że prezent się przyda.

S.S


31 grudnia 1971
Szczęśliwego Nowego Roku, Severusie!
Słyszałam, że nie jest zbyt miły. Sprawia wrażenie zadufanego w sobie. 

Lily


1 stycznia 1972
Tobie również Szczęśliwego Nowego Roku.
Lily, znasz takie mugolskie przysłowie: Nie oceniaj książki po okładce? Tak dokładnie jest z Lucjuszem. Nie musisz go lubić, ale chociaż nie obrażaj, a przynajmniej w mojej obecności. Myślę, że się zaprzyjaźnimy.
Co u Petunii? Już nie mogę się doczekać wakacji... wtedy postaramy się umilić jej życie.

S.S.


6 stycznia 1972
Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin, Sev!
Och, Severusie... rozmarzyłam się na myśl o wakacjach. 
Petunia miała jak zawsze jakieś swoje "wielkie" problemy, ale obyło się bez jakiś większych komplikacji. Byłam mile zaskoczona. Myślę, że to sprawka rodziców. Tak, na pewno. W sumie i dobrze. Przynajmniej miałam spokój. 
No... dobrze, Sev... Ale proszę uważaj na niego, dobrze?

Lily


10 stycznia 1972
Jasne, Lily. Nie martw się. 
Cieszę się, że święta minęły ci w miłej atmosferze.

S.S.
PS. O 21 tam gdzie zawsze. 


29 stycznia 1972
O 21 tam gdzie zawsze. Musisz mi pomóc z eliksirami.

Lily


30 stycznia 1972
Najlepszego, Lily.

S.S.


12 luty 1972
Jak mogłaś pomyć zółtobnik z cerwiakiem*?
Ekspertem z Eliksirów to ty nie będziesz.
Jutro o 20 tam gdzie zawsze.

S.S.


13 luty 1972
W końcu od czego mam Ciebie?
Będę.

Lily


27 lutego 1972
Czy ty na serio zdzieliłaś Pottera po głowie?

S.S.


28 lutego 1972
Oczywiście, że tak. Należało mu się.

Lily


1 marca 1972
Jestem dumny. Jemu zawsze się należy.

S.S.


15 marca 1972
Spotkajmy się w bibliotece po biedzie jutro, dobrze?
Eliksiry mnie przerosły.

Lily


30 marca 1972
Lily, nie mam słów na twoją zupełną ignorancje w dziedzinie Eliksirów.

S.S.


2 kwietnia 1972
Spadaj, Sev. Nie wszyscy są Tobą.
O 21 tam gdzie zawsze.

Lily


5 maja 1972
Zauważyłem, że ostatnio jesteś przybita. Co się stało?

S.S.


6 maja 1972
Pogadajmy. Biblioteka po obiedzie.

Lily


25 maja
Niedługo wakacje. Jakieś plany?

S.S.


30 maja 1972
Oprócz nękania Petunii to żadnych. Coś proponujesz?
Rozmawiałeś ostatnio z mamą?

Lily


2 czerwca 1972 
Rozmawiałem. Nic nowego nie powiedziała... W sumie to nie chce wyjeżdżać z Hogwartu. Tu jest bezpiecznie. 

S.S.


5 czerwca 1972
Pogadam z rodzicami. Nie będziesz musiał spędzać za dużo czasu w domu.

Lily


10 czerwca 1972
Dzięki, Lily.

S.S

KONIEC
KOLEJNA CZĘŚĆ WKRÓTCE

* wymyślona nazwa

2 komentarze:

  1. Świetny rozdział. Czekam na kolejne listy oraz na kolejną część opowiadania <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    te listy wyszły wspaniale, może ich być więcej jak ich przyjaźń się rozbudowywuje...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Szablon
Alexx
ALEXX