Z okazji urodzin bloga – TO JUŻ TRZY LATA – (08.10.) zapraszam na rozdział specjalny, czyli kolejną część "Listów".
"Listy" to dodatkowa część opowiadania, w której poznajemy Severusa i Lily poprzez ich listy, które piszą do siebie.
Listy Lily pisane kursywą.
PIERWSZA CZĘŚĆ
Rozdział specjalny IV
"Listy – drugi rok w Hogwarcie"
30 czerwca 1972
Minęło już kilka dni odkąd pisaliśmy ze sobą. Wakacje to trudny czas dla mnie i te listy to jedyny pozytyw. Dzięki nim jeszcze nie zwariowałem (tak, śmiej się, ale mówię serio). Tobiasz ostatnio zajmuje się sobą (tak, masz rację, że pije) i obecnie nie zwraca na mnie uwagi (i dobrze!).
Co ciekawego u Petunii? Nadal jest tak samo wścibska i narwana jak ostatnio? Merlinie, ktoś powinien jej uświadomić, że świat nie kręci się tylko wokół niej.
Odrobiłaś już pracę domową z Eliksirów? Jeśli czegoś nie rozumiesz (a pewnie tak jest, nie gniewaj się) to napisz, a postaram ci się to wytłumaczyć.
S.S.
1 lipca 1972
Severus! Nie uwierzysz! Pamiętasz jak mówiłam, że mam zamiar wyciąć kawał Petunii? Tak, zrobiłam to. Wzięłam z Hogwartu kilka czekoladowych żab i dałam Petunii mówiąc, że to wyśmienity przysmak. Nie mogę przestać się śmiać. Uciekała z krzykiem, gdy tylko z opakowania skoczyła żaba. Co za marnowanie jedzenia! Severusie, to był wspaniały pomysł. Dziękuję!
Ktoś powinien... może uświadomimy jej to przy najbliższej okazji?
Miejmy nadzieję, że Tobiasz będzie zajęty sobą jak najdłużej i nie będzie się Ciebie czepiał. Pamiętasz, że mamy się spotkać w sobotę?
Naprawdę, Sev... Jesteś uroczy (nie denerwuj się). Tak, te listy pomagają przetrwać lato bez magii.
Nie, nie odrobiłam jeszcze pracy domowej. Merlinie! Są wakacje, Severusie. Odpocznij – należy Ci się odpoczynek. W razie problemów oczywiście zwrócę się do Ciebie.
Całusy,
Lily
3 lipca 1972
Wyobrażam sobie zachowanie Petunii... i dobrze jej tak. Pamiętam o spotkaniu, nie martw się na pewno będę na czas.
Moja matka ostatnio kiepsko się czuje. Nie przyznaje się do tego, ale widzę, że coś jest nie tak. Ojciec zamroczony alkoholem nie dostrzega problemów matki. Niestety, dostrzegł mnie.
To, że zrobiłem już pracę domową nie oznacza, że nie wiem, co to wakacje. Ja przynajmniej mam już spokój na całe dwa miesiące, a ty będziesz tylko sobie o tym przypominać, co jakiś czas i martwić się kiedy to zrobisz. Widzisz? To się nazywa racjonalne podejście. Na odpoczynek przyjdzie czas.
Nie, Lily... NIE JESTEM UROCZY!
S.S.
4 lipca 1972
Potrafisz być uroczy (nie zaprzeczaj!), a ja to doceniam. Co masz na myśli pisząc, że Tobiasz Cię dostrzegł? Martwię się.
Co dokładnie z Twoją matką? Była u lekarza?
Oczywiście, to że zrobiłeś pracę domową NA POCZĄTKU wakacji wcale nie jest dziwne (wcale!).
Całuję,
Lily
5 lipca 1972
Powiedzmy, że Tobiasz ma ciężką rękę do dzieci. Opowiem Ci jak się spotkamy. Co do mojej matki... to nie chce o tym rozmawiać, zaprzecza, więc najprawdopodobniej nie była u lekarze.
Nie ma nic dziwnego w odrobieniu prac domowych na początku wakacji (nie przewracaj oczami).
Mam nadzieję, że w tym roku Slughorn nałoży większy nacisk na praktykę... teorię znamy... teraz potrzeba nam trochę praktyki (tak, powiedziałem, że przyda się także praktyka, a nie tylko teoria... dobrze przeczytałaś... nie dziw się).
S.S.
10 lipca 1972
10 lipca 1972
Przemyślałam sobie wszystko, Sev i uważam, że tak dalej być nie może. Tobiasz nie ma prawa wyżywać się na Tobie. Zastanawiam się, jak to wszystko rozwiązać. Pogadam z rodzicami, a oni może z twoją mamą. Twoje ostatnie obrażenia...
Lily
11 lipca 1972
Nie przesadzaj, Lily. Nie było tak źle. Tobiasz był taki zawsze i nic nie to nie poradzę ani ja ani moja matka. To nic nie da!
S.S.
13 lipca 1972
Mama obiecała, że porozmawia z Twoją. Może uda jej się namówić, aby odeszła od Tobiasza. Co o tym sądzisz?
Całuję,
Lily
14 lipca 1972
Oczywiście to byłby dobry pomysł, ale moja matka nigdy tego nie zrobi.
S.S.
18 lipca 1972
Tak mi przykro.
Trzymaj się,
Lily
20 lipca 1972
Severusie, proszę Cię.
Lily
22 lipca 1972
Severusie, odpisz! Proszę! Severus!
Martwię się.
Lily
24 lipca 1972
Koniec tego, Severusie! Znajdę Cię, rozumiesz?
Wiem, że jest Ci ciężko po śmierci matki, ale masz mnie. Chcę Ci pomóc. Pozwól mi, proszę.
Lily
26 lipca 1972
Lily, ja nie mogę już tak dłużej. Mam dość. Dlaczego ona? Dlaczego nie Tobiasz? Dlaczego umierają te dobre osoby, a złe żyją dalej?
S.S.
27 lipca 1972
Severusie, spotkaj się ze mną jutro w naszym miejscu. Musimy porozmawiać. Pamiętaj, że zawsze masz mnie. Zawsze Ci pomogę.
Mam dla Ciebie niespodziankę!
Całuję, Lily
15 sierpnia 1972
To były dwa najlepsze tygodnie mojego życia. Podziękuj jeszcze raz Twoim rodzicom. Tak dobrze było zapomnieć o problemach i spędzać czas razem.
Zostało jeszcze dwa tygodnie i wracamy do Hogwartu.
Odrobiłaś prace domowe?
S.S.
16 sierpnia 1972
To było świetne, zgadzam się z Tobą. Musimy to powtórzyć. Petunia nadal się chyba nie pozbierała.
Ciekawe czy w tym roku będą nas uczyć ci sami nauczyciele, co rok temu.
Hmmmm... jestem w trakcie odrabiania (nie przewracaj oczami!).
Całuję,
Lily
23 sierpnia 1972
24 sierpnia 1972
25 sierpnia 1972
2 września 1972
Lily
5 września 1972
6 września 1972
10 września 1972
Spotkajmy się w naszym miejscu w weekend.
S.S.
11 września 1972
30 września 1972
2 października 1972
4 listopada 1972
8 listopada 1972
10 listopada 1972
11 listopada 1972
12 listopada 1972
15 listopada 1972
17 listopada 1972
21 listopada 1972
30 listopada 1972
6 grudnia 1972
24 grudnia 1972
25 grudnia 1972
31 grudnia 1972
2 lutego 1973
14 lutego 1973
.
.
.
.
.
.
20 czerwca 1973
Kiedy wybierasz się na Pokątną?
S.S.24 sierpnia 1972
Pojutrze. Pójdziesz ze mną?
Lily25 sierpnia 1972
Oczywiście, Lily.
Nie mam po co siedzieć w domu z Tobiaszem.
S.S2 września 1972
Nie zgadniesz co nam powiedziała McGonagall... W tym roku będziemy odbywać szlabany za każde spóźnienie na lekcję. Ta kobieta przesadza.
Proszę, nie daj się sprowokować Potterowi i spółce.
Całuję,Lily
5 września 1972
Mówiłem Ci, że to nie moja wina. Potter zaczął.
S.S.6 września 1972
Proszę.
Lily10 września 1972
Spotkajmy się w naszym miejscu w weekend.
S.S.
11 września 1972
Będę.
Lily30 września 1972
Mam dość. Te eliksiry są okropne!
Lily2 października 1972
Znowu narzekasz na eliksiry? A nie mówiłem, abyś podczas wakacji powtórzyła materiał? Jak na razie nie ma nic trudnego, przeczytaj jeszcze raz pierwszy dział i jak będziesz nadal nie rozumiała to Ci wytłumaczę.
S.S.4 listopada 1972
Przestań mnie ignorować, Sev!
Lily8 listopada 1972
Nie ignoruję Cię.
S.S.10 listopada 1972
Co Cię łączy z Bellą?
Lily11 listopada 1972
Nic. A co miałoby nas łączyć?
S.S.12 listopada 1972
Dziwnie się zachowujesz w jej obecności. Tak samo jak przy Lucjuszu.
Lily15 listopada 1972
Coś sugerujesz?
S.S.17 listopada 1972
Nie, ale rozmawiaj ze mną, Znowu się odcinasz.
Lily21 listopada 1972
A ty zabawiasz się z bandą Pottera.
S.S.30 listopada 1972
Severusie, dlaczego to robisz? To nie jest towarzystwo dla Ciebie.
Lily6 grudnia 1972
Przepraszam. Muszę sobie wszystko przemyśleć.
S.S.24 grudnia 1972
Wesołych Świąt, Severusie.
Lily25 grudnia 1972
Dziękuję i wzajemnie. Trzymaj się, Lily.
S.S.31 grudnia 1972
Szczęśliwego Nowego Roku!
Mam nadzieję, że nic złego nie stanie się przez te twoje znajomości.
Pamiętaj, że zawsze masz mnie.
Proszę, wróć, Severusie.
Lily2 lutego 1973
Nie możemy pisać ze sobą. Lucjusz by się zorientował. Przepraszam, Lily. Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczysz.
Do końca roku nie mogę się z Tobą spotykać.
Wakacje będą nasze!
S.S.
14 lutego 1973
Trzymam Cię za słowo. Uważaj na siebie.
Szczęśliwych Walentynek!
Całuję, Lily..
.
.
.
.
.
20 czerwca 1973
Od czego zaczniemy?
S.S.
21 czerwca 1973
Najpierw opowiesz mi o wszystkim, co robiłeś w Hogwarcie. Chodzi mi o czas, kiedy nie widywaliśmy ani nie pisaliśmy.
Tłumacz się!
Lily
____________________
Nowy rozdział w weekend.
Dziękuję za te 3 lata :)
Pozdrawiam
Alexx
Witam,
OdpowiedzUsuńjak dobrze, że Lili jest wsparciem dla Severusa, te listy są wspaniałe...
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie